single

Największe błędy w listach sprzedażowych ... i jak ich unikać

Jako kupujący, wyrzuciłem wiele listów sprzedażowych od firm poligraficznych prosto do kosza. Ostatnią rzeczą, jaką chcesz, aby się stało, jest to, aby Twój list sprzedażowy działał przeciwko Tobie. Jeśli wyrzucam list sprzedażowy, nie oznacza to tylko, że ignoruję daną firmę. W wielu przypadkach zanotowałem nazwę firmy. Podjąłem świadomą decyzję, aby nie mieć z nimi do czynienia. I to wpłynie na mnie następnym razem, gdy będę miał z nimi kontakt. W moim ostatnim artykule podkreśliłem cechy skutecznych listów sprzedażowych, które pomogą Ci osiągnąć jak najlepsze wyniki. Jednak nawet jeśli zrealizujesz wszystkie strategie zawarte w artykule, możesz wykoleić wszystkie swoje wysiłki poprzez kilka prostych błędów. Oto trzy sposoby, aby nieumyślnie stworzyć złe wrażenie z kupującymi. Jak na ironię, pierwszy błąd jest w rzeczywistości czymś, co wielu sprzedawców myśli, że przyniesie dobre rezultaty! NIE wspominaj o usługach lub jakości 98% firm poligraficznych, które zwróciły się do mnie w trakcie mojej kariery kupującego, mówiło dużo o swoich usługach lub jakości. Problem w tym, że każdy kupujący oczekuje dobrego serwisu i dobrej jakości jako standardu. Jeśli Twój list handlowy ma służyć jako wprowadzenie do Ciebie i Twojej firmy, te kwestie raczej nie sprawią, że wyróżnisz się w ich umyśle. W rzeczywistości posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że sprzedaż na usługach i jakości jest leniwa. Jako kupujący, mówiąc o tych kwestiach sprawia, że czuję, że jest to firma, która nie może być kłopotliwe, aby myśleć o ważnym powodem, dlaczego ktoś powinien z nich korzystać. Wypracuj to, co wyróżnia Cię na tle konkurencji. Oto kolejny błąd, który sprawia, że wyglądasz tak samo jak wszyscy inni. Unikaj zdjęć maszyn drukarskich lub swojej fabryki Wiele firm poligraficznych sądzi, że klienci będą podekscytowani widząc zdjęcia maszyn drukarskich w liście sprzedażowym. Kilku potencjalnych klientów doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak wygląda prasa drukarska. Pozostałych po prostu to nie obchodzi. O wiele bardziej prawdopodobne jest, że potencjalni klienci zainteresują się zdjęciami niektórych z Twoich najlepszych drukowanych projektów. Jeszcze lepiej, dołącz kilka próbek. Zamiast opowiadać im o swojej fabryce, dołącz referencje od innego klienta. Taki dowód społeczny jest o wiele bardziej skutecznym wsparciem. Jednak te potwierdzenia mogą zostać zmarnowane, jeśli uwzględnisz ten trzeci błąd w swoim liście sprzedaży. Zakaz wspominania o niskich cenach i rabatach Wiele firm poligraficznych mówi mi, że poruszanie tych tematów przynosi efekty. Nie zaprzeczam temu. Ale zachęca to potencjalnych klientów do postrzegania Cię jako taniego drukarza. Dostawcę towarów. Ich uwaga będzie się teraz zawsze skupiać na cenie. Jeśli sprzedajesz po cenie, wielu klientów opuści Cię, gdy tylko znajdą tańszego dostawcę. Będą również oczekiwać, aby utrzymać się do cen sprzedaży przez cały czas, lub mogą czekać do następnej oferty specjalnej przed zamówieniem ponownie. Jeśli chcesz zamieścić ofertę w swoim liście sprzedażowym, niech będzie to oferta z wartością dodaną. Nie obniżaj cen: zamiast tego zaoferuj coś ekstra. Może to być kilka darmowych wizytówek, podłoże wyższej jakości, a może dodatkowe raportowanie danych. Teraz Twój potencjalny klient myśli raczej o wartości niż o taniej cenie. Te trzy strategie można streścić w jednym zdaniu: Skup się na świecie swojego klienta. Wszystkie te trzy błędy wynikają z tego, że mówisz o swojej firmie, a nie myślisz o kliencie. Jeśli skupisz się na kliencie, jest o wiele mniej prawdopodobne, że wyrzuci on Twój list sprzedażowy do kosza. PS Jeśli chcesz poznać więcej praktycznych pomysłów na to, jak nawiązać kontakt z dzisiejszymi klientami, pobierz już teraz mój darmowy e-book "Dziesięć typowych błędów w sprzedaży druku i co z nimi zrobić" na stronie http://profitableprintrelationships.com/e-book/. Będziesz również regularnie otrzymywać mój biuletyn "Opinie nabywców druku", pełen pomysłów na to, jak skutecznie sprzedawać druk.